W albumie wykorzystałam wiersz autorstwaBrises . Wiersz przejmujący, taki z motylami w brzuchu...a może na plecach, tam, gdzie anioły mają skrzydła.....
Mialam sporo zaleglosci, wiec troche sobie na Twoim blogu posiedzialam. Ponatychalam sie, az w plucach zabraklo powietrza. Pieknie u Ciebie, bardzo!!!!! Wiersz Brises bardzo poruszajacy, a Ty nadalas mu pieknych kolorow. Pozdrawiam cieplutko
Wow, piękne te Twoje interpretacje dziewczyn :D
OdpowiedzUsuńUstawiam się w kolejce jak kiedyś znajdziesz czas :D
:) Maj specjalistka od Analizy hmm psycho ;) piękna i wiersz Bri.....
OdpowiedzUsuń...ach zachwyca!
OdpowiedzUsuńgenialne są te Twoje zdania! począwszy od pomysłu do wykonania :) nawet się zrymowało haha :D
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita, wiesz? Jestem wielką szczęściarą, a to maleńkie cudo zajęło specjalne miejsce w moim serduszku. Bardzo mocno Ci za nie dziękuję.
OdpowiedzUsuńRewelacja!!!
OdpowiedzUsuńWow:)
OdpowiedzUsuńwow! your choice of colors is perfect!
OdpowiedzUsuńAleż to cudne!
OdpowiedzUsuńCudowna praca, w pełni oddaje obraz obdarowanej :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ani
Majko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPięknie ubrałaś Brises.
OdpowiedzUsuńCoś pięknego !!
OdpowiedzUsuńbardzo to ładne wszystko co zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz trafiłam na Twojego bloga, ale myślę że pozostanę tu na dłużej. Piękne klimatyczne praca, gratuluję
OdpowiedzUsuńjestem pod ogromnym wrażeniem!!!!!!
OdpowiedzUsuńTo prawda - cudo. I oprawę dla niego fantastyczną stworzyłaś.
OdpowiedzUsuńPiękne...stylowe..niesamowite...
OdpowiedzUsuńniesamowite...!!:))
OdpowiedzUsuńMialam sporo zaleglosci, wiec troche sobie na Twoim blogu posiedzialam. Ponatychalam sie, az w plucach zabraklo powietrza. Pieknie u Ciebie, bardzo!!!!!
OdpowiedzUsuńWiersz Brises bardzo poruszajacy, a Ty nadalas mu pieknych kolorow. Pozdrawiam cieplutko
wspanialy! piekny i poruszajacy!
OdpowiedzUsuńcuda wychodzą spod Twoich rączek:)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie dziękuję :)))
OdpowiedzUsuńPsycho-scrapkową analizą jestem kolejny raz oczarowana! Trafione w sedno!!! Jakbym miała Brises koło siebie... mrrrr :*
OdpowiedzUsuńNoooo, z tym zgadzam się bez najmniejszych zastrzeżeń i podziwiam spójność słów z oprawą:-)
OdpowiedzUsuń