22 stycznia 2011

Jedno zdanie o Brises :)
















 ........................







W albumie wykorzystałam wiersz autorstwa Brises . Wiersz przejmujący, taki z motylami w brzuchu...a może na plecach, tam, gdzie anioły mają skrzydła.....



25 komentarzy:

  1. Wow, piękne te Twoje interpretacje dziewczyn :D
    Ustawiam się w kolejce jak kiedyś znajdziesz czas :D

    OdpowiedzUsuń
  2. :) Maj specjalistka od Analizy hmm psycho ;) piękna i wiersz Bri.....

    OdpowiedzUsuń
  3. genialne są te Twoje zdania! począwszy od pomysłu do wykonania :) nawet się zrymowało haha :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteś niesamowita, wiesz? Jestem wielką szczęściarą, a to maleńkie cudo zajęło specjalne miejsce w moim serduszku. Bardzo mocno Ci za nie dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  5. wow! your choice of colors is perfect!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowna praca, w pełni oddaje obraz obdarowanej :)
    zazdroszczę Ani

    OdpowiedzUsuń
  7. Majko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo to ładne wszystko co zrobiłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszy raz trafiłam na Twojego bloga, ale myślę że pozostanę tu na dłużej. Piękne klimatyczne praca, gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  10. jestem pod ogromnym wrażeniem!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. To prawda - cudo. I oprawę dla niego fantastyczną stworzyłaś.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne...stylowe..niesamowite...

    OdpowiedzUsuń
  13. Mialam sporo zaleglosci, wiec troche sobie na Twoim blogu posiedzialam. Ponatychalam sie, az w plucach zabraklo powietrza. Pieknie u Ciebie, bardzo!!!!!
    Wiersz Brises bardzo poruszajacy, a Ty nadalas mu pieknych kolorow. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  14. wspanialy! piekny i poruszajacy!

    OdpowiedzUsuń
  15. cuda wychodzą spod Twoich rączek:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Prześlicznie dziękuję :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Psycho-scrapkową analizą jestem kolejny raz oczarowana! Trafione w sedno!!! Jakbym miała Brises koło siebie... mrrrr :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Noooo, z tym zgadzam się bez najmniejszych zastrzeżeń i podziwiam spójność słów z oprawą:-)

    OdpowiedzUsuń